Dzień Czternasty – Środa 03.08.2016

Bladym świtem wschód słońca ogląda tylko czwórka – Wanilia, Pan Marcin, Pani Misia i Pan Ziemek. Pomimo małej frekwencji wschodzące słońce jest wciąż piękne. Pogoda jest idealna. Po śniadaniu opuszczamy domki, sprawdzamy wszystkie zakamarki, a kadra słucha 'piosenek albo wierszyków’ w zamian za znalezione rzeczy. Idziemy pożegnać się z morzem (pogoda jest idealna!) i pogorzelickim deptakiem. Ostatnie gofry muszą zostać zjedzone! W Kołobrzegu szybko wsiadamy do pociągu i równie szybko docieramy do Warszawy. W podróży śpiewamy, gramy w karty, podpisujemy sobie na wzajem pamiątkowe dyplomy otrzymane wczoraj. Szybko minął ten dzień, ostatni w historii obozu w Pogorzelicy 2016.

Polecamy

logo
logo
logo
logo
logo