Pierwszy dzień obozowy. Piękna pogoda i co ważne nie zbyt gorąco. Plażowanie po pysznym śniadanku wypadło znakomicie. Złapaliśmy mnóstwo słonecznych promieni. Może przyjemnie chłodne, kto chciał studził się w kąpieli. Po plaży shopping na deptaku i obiad. Po ciszy poobiedniej wreszcie tura zajęć artystycznych, sportowych i rękodzieła. Wybieranie zajęć i pierwsze prace nad spektaklem. Mnóstwo tańca, koszykówka przy pomocy koców i robienie sówek. Nawet Pani ze sklepiku chwaliła talenty naszych dzieci na zajęciach wokalnych i mówiła, że jej poprzedniczka z wcześniejszych pobytów pamiętała naszą grupę, która ożywia życie w ośrodku Komandor. Wspaniała kolacja, szwedzki stół sprawdza się znakomicie, każdy znajduje coś dla siebie. Wieczorem integracja obozowa i dyskoteka, odwiedziła nas grupa z sąsiedzkiej kolonii. Wszyscy zachwyceni i gotowi do nocnych gadek i wymiany wrażeń w pokojach. Trzeba zebrać siły, bo jutro kolejna porcja emocji i przygód.