Dzień Piąty – Poniedziałek 25.07.2016

Ruszamy w poszukiwaniu przygody. Na widok świeżutko wyremontowanej Stacji Nadmorskiej Kolejki Wąskotorowej w Pogorzelicy dzieci robią wielkie 'wooow’. Drugie 'wooow’ pojawia się na wjazd samego składu kolejki. Spalinowa lokomotywa ciągnie za sobą pięknie odnowione wagoniki z różnych okresów istnienia regularnych połączeń, obsługiwanych przez wąskotorówkę. Są wagoniki z przed wojny i z okresu socrealizmu, otwarte cabrio i pomysłowo przerobione towarowe na rowery i wózki. Najpierw jedziemy lasem, wzdłuż torów, aż do Niechorza ciągnie się ścieżka rowerowa z której dzieciakom odmachują na pozdrowienie całe rodzinki na rowerach. Przed Niechorzem po lewej stronie wyłania się Jezioro Niechorze, a za nim widać farmy wiatrowe witające nas również, machaniem monumentalnych skrzydeł. W Niechorzu ze Stacji kolejki widzimy centrum miejscowości i kolorowy deptak. Następna Stacja Niechorze Latarnia. Na wzniesieniu widzimy wysoką, monumentalną Latarnię, do której później wrócimy. Tory oddalają się od morskiego wybrzeża i wjeżdżamy w malownicze równiny, a po lewo znowu niesamowicie fotogeniczne wiatraki. Stacja Śliwin, to jedyna na trasie miejscowość nie leżąca nad morzem. Kolejna Stacja Rewal, to zabytkowy, również pięknie odnowiony murowany budynek. Ostatnia Stacja Trzęsacz, także pięknie zadbana. Już wiemy dlaczego Gmina Rewal to jedna z najbardziej zadłużonych Gmin w kraju. Wcale się tym nie martwimy bo korzystamy garściami. Zresztą widząc te tłumy jesteśmy spokojni, że Gmina sobie odbije. Tu wysiadamy i podążamy na klif, obok zabytkowego kościoła i pałacu, deptakiem dochodzimy na klif, na którego skraju stoi surrealistycznie wyglądająca ściana kościoła, który wraz z brzegiem zabrało morze. Robią wrażenie zabezpieczenia klifu i baśniowej ruiny, porośnięte pienną roślinnością. Wszystko można oglądać z wysokiego tarasu widokowego wiszącego nad plażą. Ruszamy w pieszą przechadzkę z Trzęsacza do Rewala. Idziemy lasem na skraju klifu. W dole plaża i szumiące morze. Mijamy polankę z której startują paralotnie zabierające pasażerów na przeloty widokowe. W Rewalu trochę wytchnienia. Podziwiamy kolejny taras widokowy, rzeźby ryb i fontanny. Można kupić jakieś pyszności, lub chłodzić się od środka lodami i mrożonymi napojami. Wracamy na Stację Rewal, żeby kolejką przejechać do Latarni w Niechorzu. Tu dzielimy się na grupy. Jedna idzie do Motylarni, druga do Latarni. Motylarnia to baśniowy kawałek ogrodu wypełnionego trzydziestoma gatunkami motyli. Dowiadujemy się mnóstwa ciekawych informacji od przewodnika, resztę wiedzy można zdobyć czytając ciekawe i gustowne tablice i oglądając gabloty. Największe wrażenie robi jednak obserwowanie roju motyli siadających i rozkładających swoje przepiękne skrzydła na kwitnących krzewach, drzewkach, kwiatach i pokrojonych owocach. Ale nie tylko, motyle chętnie siadają na naszych czapkach, koszulkach i rękach, co robi niesamowite wrażenie. Zwiedzamy także Latarnię. Najpierw wdrapujemy się po niezliczonej ilości schodów doprowadzających nasze łydki do wyraźnego napięcia a płuca do ostrej zadyszki. Jeszcze tylko kilkanaście metalowych stromych schodków i już jesteśmy na tarasie widokowym opasującym szczyt wieży ciasnym pierścieniem. Na początku trzeba opanować nieznośne łechtanie w okolicach żołądka i kurczowe wpinanie palców w solidną wysoką barierkę. Potem można już frunąć wzrokiem nad piaszczystą plażą usłaną kolorowym tłumem jak lody słodką posypką, drzewami i budynkami okolicznych miejscowości, oraz olbrzymią taflą morza. Dwie godziny zwiedzania Niechorza i robienia zakupów grupy wykorzystały w sposób dowolny, skonsultowany z wychowawcami. Jeszcze tylko ostatni przejazd zatłoczoną kolejką z Niechorza do Pogorzelicy i po krótkim przemarszu nareszcie możemy odpocząć w naszym ośrodku. Zapowiadana burza nie nadeszła, nie było nawet jej śladu. Słońce prażyło przez cały dzień, więc wszyscy wycieńczeni wrażeniami i słoneczną kąpielą. Szybko trzeba było odpocząć w godzinę przed kolacją na ciepło i chwilę po niej, bo wieczorem jeszcze jedna tura zajęć. Co za dzień… Ale będzie się spało.

Polecamy

logo
logo
logo
logo
logo