Dzień Trzeci – Sobota 23.07.2016

Chciałoby się powiedzieć „dzień jak co dzień”. Na śniadanie suto zastawiony szwedzki stół a na zewnątrz piękna pogoda i plażowanie pod czarującymi promieniami opalającego słońca. Jest nie za gorąco i nie za zimno. Mnóstwo ciekawych zajęć. Miłe towarzystwo. Jakoś musimy się męczyć w tym luksusie. Po obiedzie i kolacji kolejne tury zajęć. Szermierka z Ziemkiem, gra w zbijaka z Damianem vel Qkim, improwizacje teatralne z Panem Marcinem, śpiewy z Panią Agnieszką vel Misią, kończenie sówek z Panią Iwonką, rysowanie karykatur z Panią Olą, praca nad dramaturgią spektaklu obozowego z Panią Ewą, choreografia do spektaklu z tancerzami, Kasią i Kubą. Ufff, nawet trudno wszystko wymienić. I tylko nie wiadomo, kto to jest ten Pan Tomek vel Kapitan. Spokojnie, z nim jest jak z potworem z Loch Ness: krążą legendy, wiadomo, że jest, ale nie wiadomo gdzie. Wszyscy się boją, lecz nie wiedzą czego. Narazie wszyscy grzeczni, więc legenda śpi w odmętach morza i działa. Już mamy zaplanowaną ze szczegółami poniedziałkową wycieczkę, będzie fajnie. Jedziemy kolejką wąskotorową do Trzęsacza, Rewala i Niechorza. Będzie mnóstwo atrakcji. A jutro niedziela, więc będzie troszkę więcej luzu, choć dalej będziemy się bawić na zajęciach.

Zdjęcia wykonali: Ziemowit Kłujszo, Damian Kuszewski, Zofia Mostrąg i Zuzanna Jarzębowska.

Polecamy

logo
logo
logo
logo
logo