Można by powiedzieć, że to dzień nostalgii. Przed kolacją mamy pożegnalną uroczystość na której Kapitan Tomek podsumowuje cały obóz. Śmiało twierdzi że był to najlepiej zorganizowany obóz do tej pory. Nawet nie trzeba było jeździć na izby przyjęć do przychodni i szpitala co zdarzyło się po raz pierwszy. Świadczy to o wysokim poziomie bezpieczeństwa i odpowiedzialności wychowawców, wychowanków, oraz kompetencji i umiejętności miejscowych ratowników medycznych. Ogromne podziękowania należą się kadrze stulecia. Wspaniałe umiejętności wychowawcze, talent i profesjonalizm artystyczny sprawiły, że zajęcia były na bardzo wysokim poziomie, o czym najlepiej świadczą wykonane przez obozowiczów spektakle, koncert i prace plastyczne. Na koniec duże brawa należą się samym obozowiczom, którzy reprezentowali wysoki poziom umiejętności artystycznych, pięknie śpiewając, tańcząc i grając na instrumentach, oraz aktorsko w dramatycznych scenach. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy, a niektórzy także wyróżnienie w nowej kategorii „Prawa Ręka Wychowawcy”. Po kolacji nadszedł czas na ogłoszenie zwycięzców w konkursie czystości i podziękowania dla od wychowanków dla Kadry obozowej. Oklaskom i wiwatom również na stojąco nie było końca. Obejrzeliśmy też prześmieszne parodie wychowawców wykonane przez obozowiczów. Wychowawcy nie pozostali dłużni i odwdzięczyli się równie śmiesznymi parodiami swoich wychowanków. A na koniec pożegnalna dyskoteka, na której można było po raz ostatni zatańczyć i zaśpiewać obozowe hity. Śpiew z sali dyskotekowej było słychać w całym ośrodku i nie tylko. Dzień kończymy długimi pożegnaniami i rozmowami do późna, odsypiać będziemy jutro w pociągu.