Zawsze nas zaskakuje to, że obóz się kończy. Korzystamy z uroków wywczasu, cieszymy się naszym towarzystwem i nagle… puff! Nie oznacza to jednak, że nie wykorzystaliśmy ostatniego dnia jak trzeba! Jak zawsze śniadanie o 9:00. Tym razem wszyscy ubrani w codzienne ciuchy, a nie – jak zazwyczaj – w stroje narciarskie. Do 12:00 pakujemy się w swoje walizki, oddajemy pożyczone rzeczy, szukamy zgub. O 12:00 w Piekiełku mamy rozdanie pamiątkowych dyplomów, które P. Ewa ozdobiła własnoręcznie wycinanymi płatkami śniegu. Każdy jest unikalny, jak każde z naszych dzieciaków. Kadra staje na wyżynach elokwencji obdarzając naszą młodzież czułymi słowami i podziękowaniami za miło spędzony tydzień. Nie ukrywamy wzruszeń i sympatii do siebie na wzajem. Jest pięknie. Korzystamy z czasu wolnego przed przyjazdem autokaru i kąpiemy się w słońcu roztapiającym śnieg i serca. O 14:00 wsiadamy w autokar. Ostatnie spojrzenia w stronę Ali, Basi, Celinki i Dorotki i ruszamy przed siebie. Po drodze zakupy na podróż i lądujemy w Bielsku Białej. Jesteśmy trochę wcześnie, więc czatujemy niecałą godzinkę na dworcu razem z innymi grupami, które wracają z ferii do Warszawy. W końcu jutro ostatni dzień dwutygodniowego wypoczynku dla mazowieckiego! Punkt 16:37 ładujemy się w pociąg. Sprawnie zajmujemy miejsca i rozlokowujemy bagaż. 16:46 nieubłaganie ruszyła maszyna po szynach. W pociągu rozpoczyna się proces powrotu do rzeczywistości. Zbieramy podpisy na dyplomach, gramy w karty, śpiewamy, rozmawiamy na tematy wszelkie i cieszymy się ostatnimi godzinami w naszym towarzystwie. Pół godziny przed przyjazdem na moment wchodzimy na żywo (https://www.facebook.com/obozyartystycznetotalart/videos/695925038258885) i… jesteśmy! 21:49 (z dwoma minutami spóźnienia) zajeżdżamy na dworzec Centralny w Warszawie. Wyładowujemy bagaże, witamy się z bliskimi. Kadra dzieli się spostrzeżeniami z rodzicami i przytula wychowanków. Nie brakuje małych wzruszeń z powodu niechybnego rozstania. Mija dosłownie parę mrugnięć i peron II kompletnie pustoszeje. Nie szkodzi – już za parę dni znów widzimy się na zajęciach teatralnych, a za pół roku (17-30 lipca) na obozie artystycznym! Dziękujemy za ten wspaniały tydzień i nie możemy się już doczekać następnych dwóch – tym razem w lecie! 
Dzień Siódmy – Sobota 12.02.2022
O 12:00 w Piekiełku mamy rozdanie pamiątkowych dyplomów, które P. Ewa ozdobiła własnoręcznie wycinanymi płatkami śniegu. Każdy jest unikalny, jak każde z naszych dzieciaków. O 14:00 wsiadamy w autokar. Ostatnie spojrzenia w stronę Ali, Basi, Celinki i Dorotki i ruszamy przed siebie. 21:49 zajeżdżamy na dworzec Centralny w Warszawie. Wyładowujemy bagaże, witamy się z bliskimi. Mija dosłownie parę mrugnięć i peron II kompletnie pustoszeje. Nie szkodzi – już za parę dni znów widzimy się na zajęciach teatralnych, a za pół roku (17-30 lipca) na obozie artystycznym!
Dzień Szósty – Piątek 11.02.2022
Ostatni dzień na stoku obfitował w wiele przygód. Połowa oboza postanowiła zdać sprzęt dzień wcześniej i spędzić ostatni dzień na Złotym Gronu w karczmie jedząc smakołyki. Nieliczni ruszyli zaś na stok i piłowali bez litości. Po obiedzie – zajęcia kreatywne z tworzenia masek i przygotowania do wieczornego balu przebieranego. Wieczorem szalejemy, aż miło.
Dzień Piąty – Czwartek 10.02.2022
Dzieeeń piątyyy! Wspaniała pogoda! Morale wysokie! Wszyscy zapytalają, aż miło! Na oślej łączce już nikogo z naszych – wszyscy jeżdżą sami. Na dużym stoku pojawił się więc legendarny wyznacznik tego, że Piaseczno opanowało Złoty Groń – czarny byk widoczny z daleka. Wieczorem – ognisko. Pomarańczowy płomień ogniska zachęca do tego, aby przysiąść i pogapić się troszeczkę w tańczące, gorące języki.
Dzień Czwarty – Środa 09.02.2022
Czwarty dzień zimowiska to kolejne przygody! Na oślej łączce – sukcesy. Wszyscy śmigają, aż miło! Kurz za piaseczyńską ekipą unosi się wysoko, a w karczmie roznosi się zapach gorącej czekolady. Warunki – wspaniałe! Po powrocie i pysznym obiedzie – partia zajęć, a wieczorem mamy obozowy „Masz Talerz”, czyli pokaz talentów.
Dzień Trzeci – Wtorek 08.02.2022
Młodzież trochę rozruszana, więc walimy na średni stok. Niektórzy debiutanci już jeżdżą sami na średnim i dużym stoku, a niektórzy szlifują swoje przyszłe talenta na oślej łączce. Pogoda – wybitna. Po obiedzie spotkanie z kapelą Jetelnika, a po kolacji – wieczorne wyjście na stok. Wracamy przemoknięci, ale bardzo szczęśliwi! Wspaniale się czujemy, narty sprawiają nam dużo frajdy, a tym bardziej nasze towarzystwo!
Dzień Drugi – Poniedziałek 07.02.2022
Jedziemy! Pierwszy, pełnoprawny dzień oboza zimowego. Wypożyczamy sprzęt, przymierzamy buty, wybieramy snowboard / narty i lecimy! Debiutanci – na oślą łączkę z P. Ziemkiem, a reszta na średni stok, aby sprawdzić swoje umiejętności przed wjazdem na Czarny Szlak. Trójka debiutantów z oślej łączki awansowała na średni stok już pierwszego dnia! Po kolacji – integra z muzyką.
Dzień Pierwszy – Niedziela 06.02.2022
Nareszcie! Wyjeżdżamy na zimowisko! Zintegrowaliśmy się natychmiast – czuje się w powietrzu, że przed nami wspaniały czas. Jutro wskakujemy w buty narciarskie i snowboardowe i przejmujemy Złoty Groń. Nie ma przebacz!
