Dzień Czternasty – Poniedziałek 31.07.2017

Ostatnie obozowe śniadanie, wyprowadzka z pokoi, licytacja rzeczy znalezionych i ruszamy w drogę. O 11:00 podjechały autokary i śmigamy do Bielska-Białej na pociąg. Na dworcu drobna konsternacja. Dostaliśmy informację, że będziemy jechać pociągiem bez przedziałów, a tutaj trzeba szybko dobrać się w ósemki i ulokować w wagonie. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do Pendolino i Dartów, a tu stary skład bez klimatyzacji. Jak widać Intercity potrafi jeszcze zaskoczyć. Sprawę komplikuje fakt, że za oknem żar leje się z nieba. Nic dziwnego więc, że po wstępnych pociągowych harcach, śpiewach, wymianie emocji oraz wędrówkach po pociągu duża część obozowiczów padła, ucinając sobie krzepiącą drzemkę. Nie dziwi ten fakt tych, którzy wiedzą, że były osoby, które zrezygnowały ze snu na rzecz wspólnego spędzenia czasu z współlokatorami pokoi i przegadania ostatniej nocy do rana. Przeszło czterogodzinną podróż pociągiem można było wykorzystać też na zebranie wpisów na pamiątkowych dyplomach. Na dworcu Warszawa Centralna jak zwykle czekał tłum stęsknionych rodzin. Tym razem musieli poczekać na pociąg z dziesięciominutowym opóźnieniem. Tatusiowie jak zwykle pomagali kadrze i starszym chłopakom błyskawicznie wypakowywać walizki i torby z wagonu. Akcja przebiegła błyskawicznie. Jedynie Cibons, ofiarnie sprawdzający przedziały na wypadek zapomnianych rzeczy, omal nie pojechał do Olsztyna wyskakując z wagonu po gwizdku konduktora do odjazdu. Jak trudno się rozstać… Jakie dramatyczne rozdarcie uczuć. Z jednej strony – łzy radości na widok najbliższych, z drugiej – łzy żalu z powodu rozstania z przyjaciółmi. Mocne uściski z kolegami i kadrą, podziękowania obozowiczów i rodziców… To wszystko takie miłe i piękne. Wszyscy mamy wrażenie, że nam się udało. To bym wspaniały obóz, pod względem wrażeń, zabawy, pracy, artystycznego rozwoju. Kolejny najlepszy. Będzie to na pewno widać w nagranych materiałach wideo. Już nie możemy się doczekać poobozowego spotkania i kolejnych wyjazdów – najpierw na zimowisko, a potem kolejny letni obóz, tym razem do Kruklanek. W lato będziemy jeździć w takiej właśnie kolejności – góry, mazury, morze. Czyli: Korbielów, Kruklanki i Pogorzelica. A w zimie, jak zwykle, do Istebnej. Już nie możemy się doczekać! A na razie będziemy pielęgnować nowo nawiązane kontakty, nowo odkryte pasje i wspaniałe wspomnienia, których nie zapomnimy nigdy…

Zobacz relację z pozostałych dni:

2017-08-03

Dzień Czternasty – Poniedziałek 31.07.2017

Ostatni dzień obozu. Pakowanie walizek i obozowej przyczepy, wejście do autokarów i jazda do Bielska-Białej. Tam wsiadamy w wagon numer 10 (cały dla nas), okupujemy wszystkie przedziały i na 17:31 dojeżdżamy do Warszawy. Trudno się pożegnać, ale pociesza nas myśl, że za rok (lub za pół!) znów się zobaczymy!

2017-07-31

Dzień Trzynasty – Niedziela 30.07.2017

Ostatni, pełnoprawny dzień mija nam na lenistwie. Oddajemy kostiumy i cieszymy się swoim towarzystwem. Po południu mecz AC Cibondaneiros i FC Qkistan z cheerleaderkami i komentarzem na żywo, a wieczorem – ostatnia, wspólna dyskoteka.

2017-07-30

Dzień Dwunasty – Sobota 29.07.2017

Premiera „Cziczi – Jaszczurki z Karaibów”! Cały dzień próbowania, przymierzania kostiumów, szykowania dekoracji i rozstawiania sprzętu zakończony został pięknym spektaklem w wykonaniu wszystkich obozowiczów.

2017-07-29

Dzień Jedenasty – Piątek 28.07.2017

Spektakl „Notatki Niezapomniane”, czyli projekt teatru fizycznego, ma dziś swoją premierę! Deszcz nie przeszkodził nam w próbach i w rozstawianiu sprzętu i punktualnie o 21:02 zorganizowaliśmy teatralną ucztę dla oka i ucha. Jutro – „Cziczi”!

2017-07-28

Dzień Dziesiąty – Czwartek 27.07.2017

Wypoczynek pomieszany z pracą. Odwiedzamy pobliski wodospad, wędrujemy do sklepu. Przygotowania do projektów trwają w najlepsze. Wieczorem – pierwsza próba montażowa do „Jaszczurki z Karaibów”, a jutro – projekt taneczny!

2017-07-27

Dzień Dziewiąty – Środa 26.07.2017

Próbujemy od rana do nocy! W przerwie, po obiedzie – kąpiel w basenie, a wieczorem – pokaz filmowy disney’owskiej Vaiany. Niedługo projekty!

2017-07-26

Dzień Ósmy – Wtorek 25.07.2017

Pierwszy projekt obozowy – koncert! Cały dzień prób i rozstawianie sprzętu opłaciło się, bo za sobą mamy jeden z najlepszych koncertów w historii naszych obozów.

2017-07-25

Dzień Siódmy – Poniedziałek 24.07.2017

Wycieczka! Odwiedzamy górę Żar, na którą wjeżdżamy kolejką. Tam dwie godziny wolnego – jemy, pijemy, korzystamy z mini-kolejki, bawimy się helem. Poźniej do Bielska-Białej, gdzie przyjmuje nas Studio Filmów Rysunkowych – kilka godzin mija nam jak mrugnięcie okiem!

2017-07-24

Dzień Szósty – Niedziela 23.07.2017

Niedzielny czas minął nam na próbach do spektaklu i projektów (tanecznego i wokalnego). Wieczorem kiełbaski z ogniska i występ grupy improv Akt VIII!

2017-07-23

Dzień Piąty – Sobota 22.07.2017

Piąty dzień obozu minął nam na przygotowaniach do spektakli – montujemy układy, tworzymy animacje, uczymy się piosenki finałowej. Wieczorem sala dyskotekowa wypełnia się Szalonymi Szczęśliwcami – bal przebierany rusza!

2017-07-21

Dzień Czwarty – Piątek 21.07.2017

Cały dzień minął nam na pracy nad projektami. Znalazło się też trochę czasu, żeby spędzić ze sobą kilka chwil. Wieczorem prezentujemy legendy o powstaniu Korbielowa!

2017-07-21

Dzień Trzeci – Czwartek 20.07.2017

Cały dzień prób, ćwiczeń, wędrówek do sklepu, sportu i zabaw integracyjnych zakończyliśmy pokazem „Lilo i Sticha”. Wzruszyliśmy się i uśmialiśmy!

2017-07-20

Dzień Drugi – Środa 19.07.2017

Ruszyły pierwsze zajęcia! Od razu zaczynamy pracę nad spektaklem i projektem tanecznym. Zażywamy kąpieli w basenie, ucinamy sobie przechadzkę do sklepu, a wieczorem – dyskoteka!

2017-07-18

Dzień Pierwszy – Wtorek 18.07.2017

Zbiórka o 7:40! Pierwszy dzień obozu minął nam na szybkim dojeździe do Korbielowa, rozstawieniu się w ośrodku „Pilsko” na trzech piętrach, czytaniu regulaminów oraz integracji grupami i całym obozem. Jesteśmy gotowi na górskie przygody!


Polecamy

logo
logo
logo
logo
logo