Dzień Trzeci – Wtorek 23.01.2018

Niestety słoneczko dzisiaj nie było dla nas tak łaskawe jak wczoraj. Świat spowiła mgła. Na stok szliśmy w gęstych oparach wilgotnej mgły. Dzisiaj na stoku wszystko szło dużo sprawniej, sprzęt wypożyczony, można więc było szybko ruszyć do szusowania. Wszyscy dzisiaj zjeżdżali z dużego stoku, wczorajsze rozgrzewki na średnim, dały odpowiednie rezultaty. Chociaż czasami były momenty grozy. Na przykład gdy, pomimo wcześniejszych instruktaży, młody adept narciarstwa – Jerzy, na oczach widzów, podczas facebookowej relacji na żywo, koncertowo wyglebił się na stoku. Nic się nie stało, ale emocje były duże i w dodatku transmitowane w eter. Wiadomo, jak się nie przewrócis to się nie naucys. Cały czas intensywnie pracują na stoku naśnieżarki, więc mamy okazję pojeździć na świeżym puchu, ciekawe wrażenia daje też przecinanie z impetem wilgotnych chmur śniegu wytwarzanych na lekkim mrozie. Relacje na żywo staną się na pewno stałym elementem naszych obozów, szczególnie, że mamy świetnego prowadzącego w osobie duszy naszych wyjazdów artystycznych – rogacza Ziemka. Będziemy oczywiście równolegle zamieszczać filmy i zdjęcia, bo niestety relacje na żywo, są słabej jakości, choć niewątpliwie dają wszystkim wiele radości i satysfakcji, a także możliwość skomentowania wszystkiego na żywo. Powrót ze stoku niósł ze sobą sporo wrażeń, bo do naszej grupy przyłączył się piesek, zapoznany na stoku, który dostał robocze imię Ryszard, po kocie, który w ubiegłym roku mieszkał w wypożyczalni sprzętu. Perfidnie wykorzystywał swoją sytuację, leżąc martwym bykiem na kocyku i przyjmując względy wypożyczających, którzy nie szczędzili mu głaskania i podziwu. Obiadek był bardzo smaczny. Wszyscy zachwalają gulasz, pyszną sałatkę i możliwość wyboru pomiędzy ziemniakami a kaszą. Po sjeście były do wyboru zajęcia kreatywne z Panem Adrianem, vel Cibonsem, na których powstała solidna burza mózgów, na tematy egzystencjalne. Można też było pośpiewać z Panią Agnieszką, vel Misią, fajne i wszystkim znane popularne piosenki. Na kolację uwielbiane przez wszystkich spaghetti. Wieczorem niewątpliwy hit naszych zimowych obozów, czyli występ góralskiej kapeli „Jetelinka”. No i żeby, choć w części opisać niesamowite emocje, wrażenia i tańce, nie mówiąc o muzyce, trzeba by napisać małą książkę, więc tylko odeślę do obejrzenia filmów na Facebooku. Wspomnę tylko pokrótce, że koncert odbył się dzięki heroicznej postawie Janka, głównego gawędziarza kapeli, który rano miał poważny zabieg wykonany na nodze i przez to przybył do nas o kulach i w opatrunku. Wszyscy śpiewali, tańczyli, grali, podziwiali góralskie oryginalne instrumenty i słuchali autentycznych regionalnych dźwięków, melodii i tekstów. Atmosfera była wspaniała, a nasze wrażenia wzmacnia świadomość, że słuchamy kapeli, zdaje się, już dziesiąty raz. Sporo osób pamiętało nawet układy taneczne, więc Pani Monika Mama zespołu miała dzięki temu ułatwione zadanie. Przed nami jeszcze szereg fajnych emocji i przeżyć, a już jesteśmy zachwyceni.

Zobacz relację z pozostałych dni:

2018-01-27

Dzień Siódmy – Sobota 27.01.2018

Ostatni dzień zimowiska. Od rana pakowanie, przed południem rozdanie pamiątkowych dyplomów i wspólne zdjęcia. Przed wejściem do pociągu obowiązkowe wejście do sklepu. Podróż mija nam przyjemnie, a o 19:54 zajeżdżamy na Warszawę Centralną. Do zobaczenia za rok!

2018-01-27

Dzień Szósty – Piątek 26.01.2018

Ostatni dzień na nartach i transmisja live trwająca prawie półtorej godziny! Po obiedzie wystawa i głosowanie na najlepszy plakat nArt obozu oraz mini „Mam Talent” z krótkim pokazem impro na zakończenie. Wieczorem – bal przebierany!

2018-01-26

Dzień Piąty – Czwartek 25.01.2018

Piękna pogoda na narty, po południu projektowanie plakatu nArt obozu z Panem Adrianem. Wieczorem pizza i – dla chętnych – wyjście na stok po raz drugi.

2018-01-24

Dzień Czwarty – Środa 24.01.2018

Poranna jazda na Złotym Groniu, warsztaty impro, a wieczorem ognisko i godzinka jazdy na puściutkim, oświetlonym latarniami stoku.

2018-01-23

Dzień Trzeci – Wtorek 23.01.2018

Drugi dzień jazdy na nartach w fantastycznych warunkach. Po obiedzie warsztaty kreatywne i wokal odpowiednio z Panem Adrianem i Panią Misią. A po kolacji – mini-koncert kapeli góralskiej Jetelinka.

2018-01-22

Dzień Drugi – Poniedziałek 22.01.2018

Pierwszy dzień na stoku! Szusujemy przy fantastycznych warunkach i bezchmurnym niebie. Po obiedzie wielka bitwa na śnieżki, a wieczorem – integrująca dyskoteka.

2018-01-21

Dzień Pierwszy – Niedziela 21.01.2018

Zbiórka o 5:50, jazda bezprzedziałowcem i szybka przesiadka w Wiśle do autokaru. Cały czas nagrywamy relacje live na Facebooka! W ośrodku Maria szybkie rozlokowanie, obiad, cisza poobiednia, podpisywanie regulaminu, kolacja i integracja!


Polecamy

logo
logo
logo
logo
logo